Nowicjusz
- Wow. Nie zgadłbym. - Zaśmiał się.
Odciągnęła go. - Przestań. Jak szczeniak. - Mruknęła jakby się zawiodła. Wolała iść do pokoju. I tak zrobiła.
Offline
- Zapraszam do pokoju, 267.
- Oj, cicho.- Podobało jej się tu. Z dala od wszystkiego, cicho i nawet przytulnie. Z tej perspektywy wyglądał na jeszcze większego.
Ostatnio edytowany przez Amane (2014-05-09 16:05:38)
Offline
Admin. Nowicjusz.
Spojrzala w dół - no chyba nie - zawstydzila sie jak cholera. Zabrakło jej sakstycznych odpowiedzi.
---
Położył głowę na stole - uhhh kevin...- pobiegł za nią - wait.. wynagrodze ci to obiecuje - złapał ją za rękę- nie mg ci na razie tego powiedzieć .. zrozum. I tak znajdzie sobie inną. Xd
Offline
Nowicjusz
Usiadł obok niej. - Chłodno tu. Fajnie. - Nie lubił gorąca.
Przymrużyła oczy. - Jesteś kłamcą. - Warknęła i odepchnęła go.
Offline
Admin. Nowicjusz.
Kurde.. było widać aż tak ? Spojrzała na niego - nie - odpowiedziała szybko. - i.. Mel- przedstawiła się.
------
Przewrócił oczami- niech ci będzie - uśmiechnął się - za to słodka jesteś jak się wkurzasz - starał się ulagodzic sytuacje. - złapał ją za tylek przy wszystkich, pokazując każdemu chłopakowi, że to właśnie on sobie ją " zarezerwuje" - może pójdziemy do pokoju? - zamruczal jej do uszka.
Offline
Nowicjusz
- Hm? - Uśmiechnął się, patrząc na nią. Jak ciągle z resztą. xd
Wnerwiał ją, jak się tylko dało, ale był przystojny. ._. - Mówiłam ci, że nie toleruję kłamców. - Chciała go mordować. xd
Offline
Admin. Nowicjusz.
Ciii , nic ci nie zrobię-odparł i po chwili uniósł ją, poszedł do pokoju i rzucił na łóżko - uj..kłamalem. . - z nienawidzisz mnie pewnie. . Ale warto.
------
Przeczesala włosy. - to jak z tym wideo ? - Słodko się zaśmiałła..
Offline
- Przystojny jesteś.- Wzruszyła ramionami.- Tylko nie popadnij w samozachwyt.- Uśmiechnęła się. Podłożyła pod głowę rękę.
- Czekam w pokoju.- Odwrócił się i zaczął iść do pokoju, z którego niedawno wyszedł.- 267.
Offline
Admin. Nowicjusz.
Otworzyła szeroko oczy no chyba żartujesz. .Ale czy powinna tak odmówić .. sama oto prosiła. .ale to był zwykły sarkazm. Wróciła do pokoju aby się zastanowić.
------
Offline
Nowicjusz
- Miło to słyszeć. Dzięki. - Zawstydziła go. Hahah.
Warknęła coś. Ale przecież mogła wstać i się na niego wydrzeć. A nie zrobiła tego.
Offline
Hiro wyciągnął jeden z kluczy i otworzył drzwi. Tsugumi tu była. Nie był pewien czy dziewczyna przyjdzie, więc wyciągnął z torby książkę i zaczął czytać.
- Mhym. -Zamknęła oczy. - Nie ma za co.
Offline
Admin. Nowicjusz.
Ubrała bluzę i krótkie spodenki. Podeszla pod drzwi Hiro.. umhh Stała tak -.. sztywnie nie wiedzac czy zapukać...westchnęła
----
Zdjął jej bluske - skoro nie protestujesz - wytłumaczył się . spojrzał na jej biust.
Offline
Nowicjusz
- No postaram się.
Ta, jej cycki. :3
No i się mu nie oparła. Poddała mu się zupełnie.
Offline
Zatracił się w książce. Przestawał czytać tylko wtedy, gdy sięgał po kolejnego papierosa.
- No ja myślę. -Zaczęła sobie nucić. I'm tired of being what you want me to be. Jestem zmęczony byciem tym, kim chcecie bym był.
Ostatnio edytowany przez Amane (2014-05-10 10:50:17)
Offline
Nowicjusz
Położył się na plecach. I słuchał.
Offline
- Wybacz. - Podniosła sie do pozycji siedzącej.- Nie lubię siedzieć w ciszy. No chyba, że muszę.- Uśmiechnęła się przepraszająco. Włosy naelektryzowały się jej od kaptura. Przeczesała je ręką.
Offline
Nowicjusz
- Ale ładnie spiewasz. - Pochwalił ją. Rzadko kiedy kogoś chwalił.
Offline
Nowicjusz
Vi pochylił się nad nią i przewrócił ją. - Gotowa na treningi?
Offline
Nowicjusz
- nie dlatego że jestem większy silniejszy? - Ciężki to on był. Całe 89kg.
Offline
Nowicjusz
- Się zobaczy. - Puścił do niej oko. Zboczeniec.
Offline
Nowicjusz
- Zawsze może być lepiej. - Obrócił ją tyłem do siebie i wygiął jej ręce tak, jakby chciał skuć.
Offline
Nowicjusz
Spróbowała, to nie znaczy, że jej się udało. Ale on ją puścił. W końcu ma do niej słabość.
Offline
Nowicjusz
- Daj spokój maluszku. - Uśmiechnął się.
Offline
Admin. Nowicjusz.
W końcu zapukala po jakimś czasie. Wzięła wielki wdechBędzie dobrze..będzie dobrze
-------
Kevin zaczął ja całować. Owinąl jej nogi wokół swoich bioder
Offline
Nowicjusz
- Czekaj. Przepraszam. - Wstał.
Oplotła jego kark. Odwzajemniała łapczywie.
Offline
Machnęła ręką.- Powinnam bardziej uważać.- Wow. Tsugumi przyznała się do błędu. Zaczęła iść w stronę wejścia.- Wracam-
Hiro odłożył książkę i podszedł do drzwi.- Tsugumi. Masz klucz.- Otworzył je.- To ty...
Offline
Nowicjusz
- Po to są treningi. - Szedł za nią. - Wyćwiczysz się. Ja też mam słabe punkty.
Offline
Nowicjusz
Spuścił głowę, już się nie odzywał.
Offline
Nowicjusz
Spojrzał na nią i wzruszył ramionami. - Whatever. - Między innymi krzyczenie na niego. Niby nic, ale jednak to jeden z jego słabych punktów.
Offline
Nowicjusz
Wiem. Xd
_
Usiadł na ławce. Westchnął cicho. No ale cóż. Przecież nie będzie się na nią złościł. Nie umie.
Offline
Nowicjusz
Wstał i podszedł. Mogła powiedzieć, jeśli było jej zimno.
Offline
Nowicjusz
Ale i tak szedł obok niej.
Offline
Nowicjusz
Oj no xd
Oparł się o ścianę. Nawet mu się mówić nie chciało.
Offline
Nowicjusz
Patrzył na nią tak po prostu. On też był śpiący.
Offline